Jak naturalnie wzmocnić odporność na jesień?
Odporność na jesień?
Naturalnie!
Złota polska jesień! Ach, gdyby tylko tak ona wyglądała… Realia bywają niestety nieco inne, ciepłe promienie słoneczne ogrzewają plecy w ciepłym płaszczyku, chwilę później zimny wiatr wkrada się niepostrzeżenie i wychładza organizm. Na spacerze, w drodze do pracy stale się ubieramy i rozbieramy, a zmienne temperatury sprawiają wrażenie, jakby z pełną premedytacją sprawdzały naszą odporność i jej możliwości obronne.
Okres jesieni bywa niełatwy w zachorowania, chwila przegrzania ciała, przewiewu wilgotnym powietrzem i bum, katar, kaszel, gorączką poganiany.
Co znajdziesz w tym wpisie?
Podajemy Ci kilka podpowiedzi, jakie produkty powinny znaleźć się w jesiennej diecie? Które wspomagają odporność i rozgrzewają ciało? I dlaczego właśnie one?
Przez żołądek do serca! I do odporności też! 🙂
To jest nasze założenie, poparte również tym, że układ pokarmowy jest najbardziej narażony na wnikanie do wnętrza drobnoustrojów.
Każdy zaczątek problemu ma swoje podłoże wewnątrz, zatem w co wysycać organizm by był odpowiednio gotowy do walki z infekcjami?
Oczywiście w produkty o działaniu przeciwzapalnym, antybakteryjnym, przeciwwirusowym czy najzwyczajniej stymulującym nasz układ odpornościowy.
Dieta jesienna powinna obfitować w podaż kwasów tłuszczowych, witamin, minerałów i przeciwutleniaczy.
Co na jesienny stół?
Wybierając produkty na jesienny stół, warto sięgnąć po przyprawy rozgrzewające, m.in. imbir, cynamon, goździki, kardamon, kurkuma, rozmaryn, kolendra, tymianek czy chili.
Kwasy tłuszczowe – omega 3 i omega 6 – budują błony komórkowe komórek układu odpornościowego i uczestniczą w reakcji na pojawienie się stanu zapalnego. Kwasy z grupy omega-3 znajdziemy w tłuszczu rybim oraz surowcach pochodzenia roślinnego np. oleju lnianym, orzechach włoskich czy oleju rzepakowym.
Omega-6 są dostarczane do organizmu w dość dużych ilościach, m.in. w oleju słonecznikowym, rzepakowym, kokosowym, jak również w mięsie. Standardowa dieta europejska oscyluje w dużą podaż kwasów omega-6 w stosunku do omega-3, jest to ok. 20:1, podczas gdy zalecana proporcja to od 4:1 do 2:1. Warto więc zadbać o uregulowanie tych stosunków, m.in występowaniem w diecie ryb tj. łososia, makreli, śledzia, tuńczyka czy halibuta, olei (najlepiej zimnotłoczonych): lnianego czy arachidowego jak i orzechów.
Witamina A w pożywieniu występuje głównie w formie retinolu i prowitaminy – beta karotenu. Bierze udział w prawidłowym wzroście i podziale komórek układu odpornościowego. Niedobór witaminy A powoduje m.in. upośledzenie makrofagów do fagocytozy drobnoustrojów, co w efekcie powoduje większą podatność na choroby zakaźne. Znajdziemy ją m.in. w marchwi, szpinaku, papryce, pomidorach, wiśniach, pomarańczach, serach dojrzewających, czy natce pietruszki.
Witamina E – zapobiega i przerywa reakcję oksydacji i redukuje ilość wolnych rodników, dzięki czemu zmniejsza się stan zapalny. Źródła witaminy E: olej z zarodków pszenicy, nasion słonecznika lub sojowy, orzechy: laskowe, włoskie, migdały.
Witamina D – łagodzi pojawienie się stanu zapalnego i osłabia wywołanie reakcji alergicznych w organizmie. Znajdziemy ją w rybach i olejach rybnych.
Warto również pamiętać o dostarczaniu selenu, zbyt mała jego ilość prowadzi do osłabienia odpowiedzi immunologicznej na infekcje bakteryjne i wirusowe. Selen znajdziemy w owocach morze, rybach, produktach zbożowych np. otrębach, w czosnku czy drożdżach.
Cynk – zmiany w stężeniu cynku mogą prowadzić do zakłóceń funkcji odporności wrodzonej. Podobnie jak witamina A wpływa on na szczelność barier organizmu, ogranicza wnikanie wirusów i bakterii przez różne układy m.in. znajduje się w ciemnym pieczywie, kaszy gryczanej, serach podpuszczkowych, fasoli czy soczewicy.
Żelazo – wpływa na produkcję cytokin i ich funkcjonowanie, a co się z tym wiąże niedobór tego składnika, prowadzi do zwiększenia ryzyka infekcji bakteryjnych, zakażeń i obniża potencjał bakteriobójczy. Żelazo znajdziemy w podrobach: wątróbce, nerkach, natce pietruszki lub suchych nasionach roślin strączkowych.
W związku z tym, że jesienią dostępnych jest mniej świeżych produktów, dobrym rozwiązaniem będzie wprowadzenie produktów bogatych w bakterie probiotyczne, np. czosnek, cebula, kiszonki lub miód, np. Manuka.
Odporność przygotowana w zaciszu domowym.
Switchel – wzmacniający odporność energetyk, który powraca do łask!
Napój znany już kilkaset lat temu na Karaibach, został uznany za najmodniejszy drink bezalkoholowy w roku 2019. Występuje również pod takimi nazwami jak: punch, swizzy czy imbir wodny. Switchel fantastycznie gasi pragnienie i dodaje energii, więc jeśli nie lubisz lub nie możesz pić kawy to idealne rozwiązanie dla Ciebie. Dodatkowo wzmacnia odporność, pobudza pracę jelit i dostarcza ciału elektrolity bogate w potas oraz przyspiesza metabolizm i procesy detoksykacji.
Jak przygotować switchel?
Potrzebne będą dwie szklanki ciepłej wody, 1-2 łyżki octu jabłkowego (najlepszy żywy ocet z matką octową, czyli niepasteryzowany), 2 łyżki soku z cytryny, 1 łyżka startego imbiru, i 2-3 łyżki syropu klonowego, który można zamienić np. na miód. Wszystko dodajemy do jednego pojemnika i odstawiamy na minimum 12 godzin, taką miksturę możemy trzymać w lodówce nawet do 2 tygodni. Jesienią polecamy pić na ciepło, zaś latem będzie doskonałym napojem chłodzącym. 🙂
Czas na syropowe kombinacje!
Syrop z cebuli – od babci po lekarza.
Zapewne większość z nas pamięta ten smak i zapach. Słodycz zmieszana z ostrością. Gdy tylko pojawia się katar i kaszel, gdy nadchodzi potrzeba odkrztuszania wydzieliny, z pomocą przychodzi syrop z cebuli, którego działanie potwierdzają nawet lekarze. Lista składników jest całkiem krótka, bo to tylko cebula i cukier. Cebulę należy drobno pokroić i zasypać cukrem lub ułożyć naprzemiennie warstwy w zamykanym pojemniku.
Po ok. 5 godzinach cebula zacznie puszczać sok, który już można podać osobie chorej.
Syrop z czosnkiem, miodem i cytryną.
Do przygotowania potrzebne będą: główka czosnku, dwie duże cytryny i szklanka miodu. Czosnek przeciskamy przez praskę, z cytryn wyciskamy sok i wszystko łączymy i wstawiamy do lodówki na dobę. Po 24 godzinach syrop można już przyjmować.
Syrop z czosnkiem i cebulą.
Dwie duże cebule należy pokroić w plasterki i zasypać cukrem, dodać 6 ząbków czosnku startych na tarce lub przeciśniętych praską. Odstawić słoik w ciepłym miejscu, po kilku godzinach odsączyć sok i voila, syrop gotowy do podania!
Syrop z buraka
Idealny na chrypkę i kaszel, oczyszcza drogi oddechowe i działa wykrztuśnie.
Dużego buraka umyj, pokrój w kostkę, włóż do słoika i przesyp 4 łyżkami cukru lub miodu. Odstaw słoik na kilka godzin.
Podajemy go dwa razy dziennie po 1 łyżeczce dla dzieci (powyżej 1 r.ż), dorośli dwa razy dziennie po 1 łyżce.
Syrop z czosnku, imbiru, miodu i cytryny.
Obniża gorączkę, udrażnia drogi oddechowe, ma silne właściwości przeciwbakteryjne, antygrzybiczne i wirusobójcze.
Potrzebne będą 2 cytryny (sparzyć wodą i pokroić na plastry), pół imbiru startego na tarce, główka czosnku i 3/4 szklanki miodu lipowego. Wszystko wkładamy do słoika warstwami, na koniec mieszamy i odstawiamy na 24 godziny.
Napary z rumiankiem na zatkane zatoki
Przy zatkanym nosie i uporczywej chrypce pozytywnie sprawdzi się napar z rumiankiem. Rumianek ma właściwości łagodzące podrażnienia gardła i błon śluzowych, rozszerza naczynia krwionośne i ułatwia ewakuację śluzu z dróg oddechowych.
Co jeszcze możemy dodać?
Herbata z kwiatostanów lipy – warto sięgnąć już przy pierwszych objawach przeziębienia. Składniki herbaty lipowej powodują zwiększone wydzielanie potu, a wraz z nim szkodliwych substancji z organizmu.
Na udrożnienie dróg oddechowych pomocne będą kąpiele lub inhalacje z olejków m.in. mięta pieprzowa, eukaliptus czy sosnowy.
Czarny bez – średniej wielkości bez nazywany również bzem aptekarskim, bzem aptecznym, bzem leczniczym. Owoce czarnego bzu są bardzo pomocne w leczeniu przeziębień. Mają one właściwości przeciwgorączkowe, a także napotne i przeciwbólowe. Potwierdzono też ich właściwości przeciwwirusowe i antybakteryjne. Owoce czarnego bzu świetnie nadają się na soki, syropy, konfitury, dżemy, a także – wino i nalewki.
Co, jeśli dopadnie Cię przeziębienie?
Bez większego namysłu sięgnij po mleko z miodem i czosnkiem jako pierwszy Twój pierwszy ratunek!
Przepis jest wyjątkowo prosty: 1/4 l mleka wlej do małego garnka i podgrzej. Do ciepłego mleka dodaj 1 łyżkę miodu, ząbek czosnku i trochę masła. Wszystko razem wymieszaj i pij na ciepło bezpośrednio po przygotowaniu.
Co jeszcze według Ciebie można zaliczyć do działań wzmacniających odporność? 🙂
Aktywność fizyczna, odpowiednia ilość snu?
Czekamy na Wasze propozycje! 🙂
Hamak SPA Team